Autor

Wyświetl wszystkie
Jennifer Benson Schuldt

Jennifer Benson Schuldt

Twoja ulubiona potrawa? – Posypywane cukrem herbatniki mojej mamy

Twoje ulubione zajęcie? – Gra wy Scrabble z mężem, zwłaszcza w sobotnie popołudnia

Twoja ulubiona książka?Zabić drozda.

Artykuły Jennifer Benson Schuldt

Oznaki życia

Kiedy moja córka dostała w prezencie parę małych krabów, uradowana wypełniła terrarium piaskiem, aby stworzonka mogły się wspinać i kopać. Dostarczała im wody, karmiła nabiałem i resztkami warzyw. Kraby wydawały się być szczęśliwe, więc szokujące było to, że pewnego dnia po prostu zniknęły. Szukaliśmy ich wszędzie. W końcu dowiedzieliśmy się, że najprawdopodobniej nie uciekły, ale na około dwa miesiące zakopały się głęboko w piasku, póki nie zrzucą swojego zewnętrznego szkieletu.

Gdzie się zwrócić?

W college’u wszyscy podziwiali zrelaksowany sposób bycia i sportowe talenty Jacka. On sam natomiast czuł się najszczęśliwszy, wykonując ewolucje na deskorolce.

Mocni jak żelazo

Żelazne chrząszcze (Zopherinae) posiadają pancerz chroniący je przed atakiem drapieżników. Jedna z jego odmian ma twardą, niepękającą i odporną na naciski zewnętrzną powłokę. Pomaga w tym płaski kształt owada. Testy naukowe pokazują, że potrafi on wytrzymać obciążenie 40 000 razy większe od masy swojego ciała.

Bóg wie

Gdy pewna para zwiedzała galerię sztuki, zatrzymała się przy dużym, abstrakcyjnym obrazie. Ich uwagę zwróciły nieuprzątnięte, stojące na podłodze otwarte puszki z resztkami farby i pędzle. Zakładając, że „praca jest w toku” i każdy może mieć swój udział w kreowaniu dzieła, chwycili za pędzel i nanieśli trochę koloru na płótno. Okazało się, że mylnie odczytali intencje autora obrazu, który zostawił swoje przybory jedynie jako dopełnienie ekspozycji ukończonego już dzieła. Po zapoznaniu się z nagraniami monitoringu, pracownicy galerii uznali dwuznaczność sytuacji i nie wnieśli żadnego oskarżenia przeciwko zwiedzającej parze.

Niecodzienna odwaga

Wawrzyniec Medyceusz, władca Florencji, wyszedł cało z zamachu na swoje życie. Gdy został zaatakowany, jego rodacy w odwecie rozpoczęli wojnę. Gdy sytuacja stawała się coraz gorsza, jego wrogiem stał się okrutny król Neapolu – Ferdynand I. Wszystko się jednak zmieniło, gdy Wawrzyniec zdobył się na odważny czyn. Przybył on do króla samotnie i bez broni. Jego akt odwagi, urok osobisty i inteligencja zyskały podziw Ferdynanda i przyczyniły się do zakończenia wojny.

Uratowany

Mała dziewczynka, pod okiem swojego ojca, brodziła w kaloszach w płytkim strumieniu. Nieopatrznie doszła do miejsca, gdzie grunt znacznie się obniżył, a nurt rzeki wlał się do jej butów. Dziewczynka nagle ugrzęzła i nie była w stanie zrobić nawet jednego kroku. Gdy przestraszona zawołała ojca, ten, zerwawszy się z miejsca, natychmiast przyszedł jej z pomocą, wyciągając ją na trawiasty brzeg. Dziewczynka ściągnęła kalosze i śmiejąc się wylała z nich wodę.

Przyjacielska rozmowa

Catherine i ja byłyśmy bliskimi szkolnymi przyjaciółkami. Jeśli ze sobą nie rozmawiałyśmy, wysyłałyśmy sobie liściki podczas lekcji, próbując umówić się na kolejną domową imprezę. Razem pracowałyśmy przy szkolnych projektach i jeździłyśmy konno.

Sukces i ofiara

Podczas wakacji mój syn przeczytał lekturę opowiadającą o chłopcu, który marzył o zdobyciu jednego ze szczytów w szwajcarskich Alpach. Rozpoczął czasochłonny trening, po czym ruszył wraz ze swoimi współtowarzyszami w góry. Nie wszystko jednak poszło zgodnie z planem. W trakcie wspinaczki jeden z jego kolegów bardzo źle się poczuł. Chłopiec postanowił więc z nim pozostać, rezygnując ze swojego celu.

Jak powinienem odpowiadać?

Gdy będąc w antykwariacie przeglądałem książki autorstwa C. S. Lewis’a, podszedł do mnie właściciel sklepu. Kiedy rozmawiałem z nim o dostępnych tytułach, zastanawiałem się, czy jest on zainteresowany wiarą, która inspirowała twórczość Lewisa. W głębi duszy modliłem się o prowadzenie w rozmowie. Nagle przypomniała mi się pewna informacja z biografii autora i zaczęliśmy dyskutować nad tym, że jego charakter wskazywał na Boga. Ucieszyłem się, że dzięki modlitwie nasza rozmowa zeszła na duchowy temat.

Najlepszy nauczyciel

„Nie rozumiem!”—moja córka ze zdenerwowaniem rzuciła ołówkiem o biurko. Odrabiała zadania z matematyki, a ja właśnie zaczynałam „pracę” jako nauczycielka edukacji domowej. Bardzo chciałam jej pomóc, ale nie mogłam sobie przypomnieć, jak zamienia się ułamki dziesiętne na zwykłe. Uczyłam się o nich bowiem trzydzieści pięć lat temu. Nie mogłam nauczyć jej czegoś, czego sama nie wiedziałam. Obejrzałyśmy więc lekcję w internecie, w której nauczyciel wyjaśnił nasz problem.

Radosna nauka

W mieście Mysore w Indiach znajduje się szkoła, zbudowana z dwóch wyremontowanych i połączonych ze sobą wagonów kolejowych. Miejscowi nauczyciele uzgodnili z przedsiębiorstwem kolejowym, że zakupią i zaadaptują wyeksploatowane wagony. Były to, praktycznie mówiąc, duże metalowe i bezużyteczne boksy, dopóki robotnicy nie zainstalowali w nich schodów, wentylacji, świateł i biurek. Pomalowali również ściany oraz udekorowali części wewnętrzne i zewnętrzne kolorowymi muralami. Z powodu niesamowitej adaptacji, w pomieszczeniach może uczyć się obecnie sześćdziesięciu uczniów.

Najlepszy uzdrowiciel

Długi proces leczenia ciężkiej alergii pokarmowej mojego krewnego zaczął przynosić rezultaty. Byłam tak podekscytowana, że cały czas o tym mówiłam. Opisywałam cały proces i wychwalałam lekarza, który stworzył program leczenia. W końcu ktoś ze znajomych powiedział: „Uważamy, że uzdrowienie jest zawsze zasługą Boga”. To zdanie zastanowiło mnie i postawiło przed pytaniem: Czy aby nie straciłam z oczu największego Lekarza i nie uczyniłam z kuracji bożka?